poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Rozdział 26

     Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy w drogę.
- Gdzie jedziemy ?
- Zobaczysz. - uśmiechnął się szyderczo Louis, a ja tylko westchnęłam i zaczęłam śpiewać "Moments".
- Ślicznie śpiewasz.
- Dlaczego mam być suportem ? - zmieniłam temat.
- Bo jesteś genialna. - pocałował mnie.
- Nie oszukujmy się. Robisz to, żebym tylko nie została sama w domu.
- Buhaha! I tak bym Cię zabrał!
- A co ze szkołą ?
- Ogarnij się. To będzie pod koniec maja, czyli roku szkolnego. - zaśmiał się.
- A no tak.
 Chyba, że nie chceesz...
- Chcę ! Ja tego potrzebuję ! - wydarłam się.
- Wiedziałem. 0 puścił mi oczko. - Jesteśmy!
  Zatrzymaliśmy przed wieelkim, białym domem z ogromnym podwórkiem, na którym rosły drzewa iglaste.
- Tutaj zamieszkamy, gdy założymy rodzinę. - uśmiechnął się. - Widziałem jak patrzyłaś na mnie i moje siostry. - Zamurowało mnie. Dom był śliczny, ale myśl o rodzinie z Lou... jeszcze piękniejsza.
- Tu jest pięknie... - wydukałam.
- A rodzinę możemy założyć teraz ^^ - wyszczerzył się.
- Na dziecko jestem zamłoda.
- Ale na sam seks chyba nie. - dokończył, a ja się uśmiechnęłam. Louis przygryzł wargę, i gdy wyszliśmy z auta przycisnął mnie swoim ciałem do maski auta. Lewą  ręką jeździł po moich plecach, a prawą po policzku, całując mnie.
- Może nie na dworze ? - powiedziałam i weszliśmy do tego pięknego domu. Louis położył mnie na sofie i zaczął rozbierać. (Dalej możecie się domyślić. Macie bujną wyobraźnię, więc dacie radę ;D)
***********************************************************************************
                                                     Pamiętnik Alice
      Nie potrafię uwierzyć Zayn'owi. Pominnam mu zaufać, ale... to zbyt trudne. Zayn Zaynem, ale Ania by mi tego nie zrobiła. Mam taki mentlik w głowie, że nie mogę wytrzymać.
     Wyjechałam z miasta i na jakimś zadupiu chodziłam po łąkach. Natknęłam się na tory kolejowe i postanowił iść po nich. Włożyłam słuchawki w uszy. Słuchałam coś Ed'a Sheeran'a, a później The wanted.
      Chodziłam i rozmyślałam, a wiatr rozwiewał mi włosy. Tutaj świat wydawał się piękniejszy. Drzewa , kwiaty, czasem spotykałam motyle. Zaczęłam śpiewać The wanted - Warzone.
       Nagle spadłam z torów i wylądowałam w jakimś rowie. Ktoś mnie zepchnął. Spojrzałam na tory, w górę i zobaczyłam... pociąg. Ten kto mnie popchnął uratował mi życie. Pociąg odjechał dalej, a po drugioej stronie stanął... Zayn. Podbiegł do mnie i mocno przytulił.
- Mogłeś zginąć. - wydukałam.
- Dla Ciebie wszystko. - pocałowałam go. Naraził dla mnie swoje życie. Już nigdy nie przestanę mu ufać. <3
************************************************************************************
                                                          Pamiętnik Lilly
  29 września - poniedziałek
   Weekand z Louisem był cudowny. Przeżyłam z nim pierwszy raz, drugiego dnia spacerowaliśmy po Doncaster i oglądaliśmy ulubione miejsca Lou. Niestety, najlepsze chwile szybko się kończą i trzeba iść do szkoły.
    Gdy weszliśmy do szkoły Louis poszedł ze mną do szkoły i zamontował minikamerkę w mojej szafce. Nareszcie przyłapiemy włamywacza.
     Po lekcjach w szafce znalazłam wisiorek, który kiedyś sama zrobiłam i dałam Dorothie. Zbytno się tym nie przejęłam. Gdy wróciliśmy do domu, razem z Lou przejrzeliśmy nagranie. Gdy dowiedziałam się kto mnie prześladuje, nie byłam zdolna do jakiegokolwiek ruchu.To była Natalie. Siostra Daniela. W Polsce mnie i Slenę prześladowała w nieco inny sposób. A jednak się nie odczepiła. Jutro pójdziemy do dyrektorki i to zgłosimy.
      A tak poza tym to Alice pogodziła się z Zayn'em.
************************************************************************************
                                                  Narracja trzecioosobowa    
Minęły niecałe 2 miesiące...

  Wszystko wróciło do normy. Lilly jest szczęśliwa z Louisem, Amy z Harrym, Anne z Liam'em, Alice z Zayn'em, a Niall jest sam. Co stało się z Seleną ? Dowiedziała się, że jej mama żyje i wróciła do Polski. Zachowała się egoistycznie zostawiając przyjaciół, a szczególnie Niall'a, który nie potrafi się pogodzić z jej odejściem. Miejmy nadzieję, że się pozbiera.
   Okazało się, że wszystkie dziewczyny świetnie śpiewają i dołączyły do ekipy szkoły muzycznej. Założyły zespół One Step. Lilly jest liderką. Mają kilka utworów, i nie sama Lilly jedzie jako suport na trasę z 1D, tylko całe 1S czyli One Step. Nie mają tylu fanów co 1D, ale też są znane.
   Anne miała niezłą kłutnię z dyrekcją i nauczycielami swojej szkoły artystycznej. Może to była tylko zazdrość rady pedagogicznej, bo dziewczyna stała się naprawdę  świetną malarką. Jej obrazy są kupowane przez gwiazdy, kosztują tysiące. Wracając do szkoły, to właśnie z niej wywalili Anię, ale ciemnowłosa się nie załamała. Za zarobione pieniądze kupiła miaszkanie naprzeciwko Amy.
   Lilly zapomniała  o miłości do Daniela i nie uwierzycie, ale... zostali dobrymi przyjaciółmi.
    Debi, siostra Lilly i Niall'a nadal mieszka w Irlandii z rodzicami. Znalazła tam pracę jako kucharka. Nie  taka zwykła kuchareczka ze stołówki szkolnej, tylko kucharka w ekskluzywnej restauracji znanej w całej Irlandii.
   Natalie za prześladowanie Lilly dostała "niby" surową karę, jednak Lilly nie dowiedziała się na czym ona polegała.

************************************************************************************
                                                Pamiętnik Lilly
 15 listopada - poniedziałek
    Dzisiaj kończę 16 lat. Wiem, zawsze mówiłam, że mam 16 lat, ale chodziło mi o wiek rocznikowy. Dzisiaj też są pierwsze eliminacje w szkole muzycznej do tego konkursu. Ja, Lou i Niall jesteśmy jurorami.
- Wszystkiego najlepszego kochanie. - powiedział Louis, gdy się obudziłam. Teraz śpimy razem. Kupiliśmy jedno, szerokie łóżko, które postawiliśmy w moim pokoju.
- Dziękuję kochanie. - pocałowaliśmy się.
- Dzisiaj przesłuchania.- mruknęłam.
- Taak, ale za to nie musimy iść do szkoły. - wyszczerzył się Louis.
- Przecież przesłuchania są dopiero o 17.
- Dyrektorka wierzy w wszystko. - zaśmiał się.
- Ty kłamco! - uderzyłam go poduszką. Tak zaczęła się wojna na poduszki, bo pochwili przyleźli chłopaki i dziewczyny, które mało nie powybijały zębów wbiegając do nas po schodach. xD
_____________________________________________________________________________
Nie poszłam dziś do szkoły, więc napisałam rozdział. Trzeba jakoś odpokutować xD
Zwierzę się wam. W moim życiu, jak i w blogu wszystko narazie wraca do normy. Mam dobry hu,or. Wczoraj zaczęłam się dogadywać z mamą i spędziłyśmy przyjemny wieczór. ;)
Jutro mam test szóstoklasisty, więc trzymajcie kciuki ;D
Niespodzianka to ten wyczyn Lilly i Lou w Doncaster. Nie umiem opisywać takich rzeczy ;P Zamłoda jestem.
Dedyk dla Ali, która wymyśliła muzykę do naszego "hitu"! ;**
Proszę o komentarze i pozdrawiam!
The Czekolada - Madzia ;*

4 komentarze:

  1. Zajebisty : ** huehuehue ! Nasz zespół < 33 One Step .xd No trzymam kciuki ,powodzenia na teście : pp (dobrze ,że mam już ten sprawdzian za sobą). Cieszę się ,że dogadałaś się z mamą : dd No to teraz tylko napiszę ,że czekam na następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny.Dziękuję ci bardzo moja kochana siostrzyczko.Będę trzymać kciuki.Czekam na następny.Nasz hit już gotowy,nawet napisałam trochę dalej twoją piosenkę.Mam nadzieję,że się nie gniewasz ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że się nie gniewam. Ja się cieszę !

      Usuń
  3. Świetny rozdział ;))
    Dobrze , że się pogodziłaś z mamą ;D
    Ja też mam jutro sprawdzian szóstoklasisty !
    I się cholernie boję !
    Ale dam radę xD I Tobie też życzę powodzenia ;*
    Czekam na nn <3
    Pozdrawiam .xx

    OdpowiedzUsuń