niedziela, 29 stycznia 2012

Rozdział 1

- Będę za Tobą tęsknił ! - żegnał mnie tata. Nie wierzę w to co się dzieje. Gdy byłam mała to mama mnie wychowywała, a ojciec odszedł do innej kobiety. Tak po prostu odszedł... To było okrutne przeżycie. Nic mnie wtedy nie obchodziło, chciałam poprostu... mieć tatę, jednak nie oczekiwałąm powrotu ocjca, miałam nadzieję, że ktoś go zastąpi. Moje marzenie się spełniło. Tata, który mnie żegna to tak naprawdę mój ojczym. Po tym jak zjawił się Piotr beztrosko sobie razem żyliśmy i urodził mi się brat. Piękne życie długo nie trwało. Pół roku temu dowiedziałam się, że moja mama jest alkoholiczką. Teraz siedzi na odwyku. To dlatego lecę do cioci do Londynu. Ciotka Klara jest bardzo dobrze zbudowaną i bogatą kobietą.
- Ja też !- uroniłam łezkę i wysłałam buziaka tatkowi.
   Siedząc w samolocie czułam, że czeka mnie nowe życie,nowe miasto, nowe przyjaźnie, miłości, sukcesy muzyczne. Będę tęskniła za domem, przyjaciółmi, starą szkołą i studiem, ale ten wyjazd wiąże się ze spełnianiem marzeń. Dostałam się do szkoły muzycznej o wysokim poziomie( lekcje są tylko w soboty).
Stary scenariusz już skończony. Czas na nowy dział mojej historii.
     Po kilku godzinach lotu stałam na lotnisku rozglądając się za ciotką.
- Lilly ! - usłyszałam moje imię. To była Klara. Wleciałam w jej objęcia. Wdałyśmy się w rozmowę i wsiadłyśmy do taksówki. Po 40 minutach byłyśmy na miejscu. Ciocia mieszka w bloku, ale jej mieszkanie jest wielkie i ma 2 piętra, a każde piętro ma powierzchnię czterech mieszkań.
 Gdy weszłam do mieszkania na niższym piętrze zobaczyłam kuchnię, salon, sypialnię cioci i łazienkę. Na wyższym piętrze były 3 sypialnie, przedpokój, drugi salon i łazienka. Wszystkie pomieszczenia zajmowały dużo miejsca.
- Wyższe piętro jest Twoje. Wybierz sobie sypialnię- rzuciła ciocia
- Żartujesz !?
- Lilly, wiesz, że nie. Po co staruszce takie wielkie mieszkanie?- nie odpowiedziałam. Pobiegłam na górę. Wybrałam sypialnię z białymi ścianami w delikatne różowo-fioletowei kwiatki. W pomieszczeniu była duża szafa, wygodne łóżko, przy którym leżał puchaty dywanik. Było też długie biurko, na którym stał netbook. Po lewej stronie były jakieś drzwi. Otworzyłam je z zaciekawieniem i ujrzałam mini studio.Sprzęt do nagrywania piosenek, gitarę, fortepian i keybord. Wróciłam do sypialni i otworzyłam szafę. Była pusta, ale na jednej z półek zauważyłam kopertę. Było w niej dużo wartościowych banknotów i list.
                                                                                    ***

                                            Kochana !
 Domyśliłam się, że wybierzesz ten pokój. Nie wiem jakie ubrania nosisz, więc sama je kupisz. Pod nami mieszka miła dziewczyna, jest chyba w Twoim wieku. Numer jej mieszkania to 36. Nad nami mieszkają jacyś chłopcy. Mam nadzieję, że sobie poradzisz. Ściskam.
                                                            Ciocia Klara
*****************************************************************************
Mam nadzieję, że się podoba ! Dodawajcie komentarze !

3 komentarze:

  1. Bosko się zaczyna,już nie mogę się doczekać nexta.Mam nadzieję,że moje blogi też ci się podobają♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Oczywiście, że mi się podobają. ;) Jestem Twoją wierną czytelniczką ;)

      Usuń
  2. Nice zaciekawilo mnie xD na serio bo jak mnie cos zaciekawi to mam motylki w brzuchu dziwnee xD

    OdpowiedzUsuń